Rygory sanitarne, obecność maseczek, płynów do dezynfekcji rąk czy wdrożenie zasad związanych z zachowaniem odpowiedniego dystansu nie zniechęciły czytelników. Już 6 maja, a więc pierwszego dnia po wznowieniu działalności, Gminna Biblioteka Publiczna w Kobylnicy przeżyła prawdziwe oblężenie. Po 55 dniach wymuszonej kwarantanną przerwy Gminna Biblioteka Publiczna w Kobylnica wraz z filiami w Sycewicach, Wrzącej i Kwakowie ponownie otworzyła drzwi dla czytelników.
– Odwiedziło nas w tym dniu 169 osób, które wypożyczyły 455 książek. Jest to nowy rekord dziennych odwiedzin – mówi Renata Sztabnik, dyrektor biblioteki. Wracamy do normalności. To wprawdzie nowa normalność, z wieloma ograniczeniami, ale najważniejsze, że są z nami nasi czytelnicy, którzy sami podkreślali, że bardzo brakowało im kontaktu z tym miejscem – dodaje.
Począwszy od 6 maja osoby odwiedzające książnicę muszą stosować się do obowiązujących rygorów sanitarnych - czytelnicy wchodzący do biblioteki mają obowiązek noszenia maseczki i dezynfekcji dłoni, ponadto zwracane woluminy muszą przejść czasową kwarantannę, zanim trafią do rąk kolejnych osób.
Podjęte ograniczenia są niezbędne ze względów bezpieczeństwa, natomiast mogą wydłużyć czas obsługi czytelników. Dlatego bibliotekarze proszą o wyrozumiałość, cierpliwość oraz dostosowanie się do nowych zasad. Zalecają także wcześniejsze przygotowanie tytułów książek, które chcemy wypożyczać. Szczegółowe zasady wypożyczeń i zwrotów dostępne są na stronie
www.bibliotekakobylnica.pl 
