Ze świetlic do szpitala, by wywołać uśmiech

Instruktorzy świetlic wiejskich chcieli choć na chwilę wywołać uśmiech na twarzach małych pacjentów przebywających w słupskim szpitali i zdecydowali się na wystawienie świątecznego spektaklu na oddziale pediatrycznym. Choć przygotowania do spektaklu kosztowały ich sporo czasu i wymagały dużego zaangażowania, to ani na chwilę nie zwątpili w sens tych działań.

Przygotowania do specjalnego przedstawienia rozpoczęli już w listopadzie od podziału ról, zgromadzenia odpowiednich rekwizytów i kostiumów. Później rozpoczęła się praca nad samym tekstem. Choć spektakl od początku miał zawierać w sobie dużą dawkę dobrego humoru, to jednak nie mógłby się udać, gdyby każdy z aktorów nie zaangażował się w swoją rolę.

Po tygodniach prób, w końcu przyszedł czas na premierę. 6 grudnia odwiedzili oddział pediatryczny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Janusza Korczaka w Słupsku. Na widowni zgromadziła się spora grupa dzieci. Trwające kilkanaście minut przedstawienie bardzo spodobało się małym pacjentom, którzy nagrodzili aktorów długą owacją. Opowiadało historię dziewczynki, której życie ulega zupełnej przemianie po spotkaniu postaci z bajek. Za sprawą rozmów z nimi, zaczyna rozumieć, jaki wpływ na bliskich ma jej złe zachowanie. Odtąd postanawia być grzeczna i namawiać do tego innych.

Jak przyznają sami instruktorzy, takie działania, choć wymagają wiele zaangażowania i pracy, są dla nich ogromną satysfakcją, zwłaszcza, gdy spotykają się z taką reakcją publiczności. W tym wypadku publiczności, która potrzebuje jak najwięcej uśmiechu i optymizmu.